“Mamo zobacz jaką piękną lalę ulepiłam!”
Widzicie tę dumę?
Wczoraj udało mi się wygospodarować trochę ciszy dzięki plastelinie. Na szczęście cała czwórka lubi się nią bawić.
Ale mam jeszcze w rękawie inne zabawy, które zazwyczaj działają i dają chwilę wytchnienia.
Idealne zabawy dla dziecka zapracowanego rodzica.
Proste, bez zbędnej ilości rekwizytów.
1. Już wspomniana wyżej plastelina
Ciastolina albo najlepiej modelina, którą wypiekamy potem przez kilkanaście minut w piekarniku w 110C.
Dzieci cieszą się nowymi, własnoręcznie zrobionymi zabawkami. Przynajmniej przez jakiś czas 😉
2. Kolorowanki z internetu – uwielbiam!
Zazwyczaj coś dla siebie też wydrukuję 🙂 Oni wybierają to co im się podoba i ćwiczą rączki co najmniej kilkanaście minut. Wpisuję w wyszukiwarkę np “kolorowanka królewna” i już mam mnóstwo plików, które mogę wydrukować.
3. Grzybobranie
Tak lubią tę zabawę, że nawet zaopatrzyłam się w idealne grzybki – robione na szydełku.
Dzieci czekają w pokoju a ja rozkładam grzybki w różne miejsca w cały mieszkaniu. Potem z koszyczkami ruszają na grzybobranie.
Ćwiczą spostrzegawczość, liczenie i zwinność ścigając się ze starszym bratem do zauważonego grzybka.
4. Piaskownica z ryżu lub kaszy – oj to zabawa dla rodziców z większym zapasem melisy
Ryż mimo, że w pudełku to podczas transportu przeróżnymi pojazdami z budowy wysypuje się tu i ówdzie 😉
Wystarczy duży pojemnik albo miska i zabawa na długi czas gwarantowana.
5. Kto pierwszy…?
– wejdzie pod stół, dotknie szafki, zgasi światło w łazience czy poskłada skarpetki.
Trochę śmiechu i porządek przy okazji.
6. Salon masażu, kosmetyczka czy fryzjer
Raz na jakiś czas pozwalam na wyrwanie kilku włosów czy malowanie nosa na zielono.
7. Kalambury – tu zazwyczaj bawimy się w udawanie zwierząt
Czasami człowiek nauczy się nowych (ponoć istniejących) gatunków zwierząt.
Po kolei każdy wymyśla zwierzę i je naśladuje a cała reszta ekipy zgaduje.
8. Liczenie piegów
Oj to dobra zabawa, szczególnie dla mamy, która ma ich mnóstwo.
A dzieci z wielkim zapałem wpatrują się w ręce gdy mamuśka leży.
9. Bananowiec
Ta zabawa została wymyślona zupełnie przypadkiem, gdy Franio chciał banana i przyniósł mi całą kiść.
Trzymam wysoko a małe małpki próbują przeróżnych sposobów aby ich najwięcej zerwać.
Czasami utrudnia im to wiatr, który okrutnie buja bananowcem 😉
10. Lodziarnia
Rożki zrobione z papieru i wiele smaków lodów w gałce.
Je także wykonujemy z papieru – kolorowe kartki zgniatamy w kulkę. Włala!
Zabawa dla moich dzieci bardzo wciągająca.
11. Pudło i kredki
– duet idealny, malują, dziurawią, budują.
Auta, domki dla zwierząt czy pojazdy kosmiczne!
12. Tor przeszkód
– bieg między pachołkami, czołganie pod krzesłem, przeskakiwanie poduszek na czas 😉
13. Idzie zwierz
Wymyślamy stworzenie a dzieciaki odwzorowują jego chód – zazwyczaj jest kupa śmiechu 🙂
14. Mikstury – oooo!
To jest moc! Choć melisa dla rodzica może się przydać. Dziecko wybiera przyprawy, kasze, płyny.
Miesza, odmierza składniki, przelewa. Zabawa wciągająca aczkolwiek bałagan gwarantowany 😉
15. Malowanie farbami na szybie
– równie wciągające jak późniejsze zmywanie arcydzieł.
16. Dyskoteka
– dobra muza, kolorowe światełka i szaleństw co niemiara.
17. Akwarium
Mali miłośnicy mórz i oceanów mogą zrobić własne akwarium.
Potrzebują kolorowych kartek, ołówka i nożyczek – i do dzieła!
18. Odbijanie balonów
– szaleństwo z przegrzaniem głowy.
19. Wojna
Mur z poduszek i papierowe kule. Kto więcej razy obroni się przed strzałem i trafi przeciwnika.
Ale kto by to zliczył gdy akcja dzieje się w takim tempie!
20. Dokończ bazgroła
Siadamy razem przy stole i na jednej kartce każdy, po kolei dorysowuje kształt do bazgroła widniejącego na środku.
A potem zgadujemy co to za dziwoląg nam wyszedł 🙂
A jakie Ty zabawy możesz dopisać do listy?